4. Kościół
4. Kościół
Wspólnota pielgrzymującego ludu Bożego, zjednoczona z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym jest jedynym środowiskiem życia, w którym może rozwijać się Nowy Człowiek; chcę wzrastać coraz głębiej w tę braterską wspólnotę poprzez żywą komórkę małej grupy w ramach Kościoła lokalnego, który jest znakiem i urzeczywistnieniem Kościoła powszechnego.
Spotkanie 4.
Dzielenie się doświadczeniem od czasu poprzedniego spotkania
W jaki sposób to, czego dowiedziałem się o Duchu Świętym, pogłębiło moje życie modlitwy i mój stosunek do Chrystusa?
Jakie owoce przyniosła mi modlitwa do Ducha Świętego?
Symbole
Zapalona świeca to znak obecności Chrystusa wśród nas.
„Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20).
Przez Swojego Ducha, który jest w nas, w każdym z nas Chrystus jest między nami. Duch sprawia w nas wiarę, czyli relację osobową do Chrystusa. Każdy z nas ma tego samego Ducha i łączy się w Nim z tym samym Jezusem.
Co z tego wynika? Że my jesteśmy także ze sobą zjednoczeni przez Chrystusa w Jego Duchu. Jesteśmy wspólnotą!
Tę tajemnicę chcemy rozważyć, przeżyć. Jest to tajemnica Kościoła - wspólnoty braterskiej wyrastającej z naszej wspólnoty z Chrystusem w Duchu Świętym.
"Zgromadziła nas tu razem miłość Chrystusa..."
Nie tylko świeca, ale i nasza wspólnota zgromadzona wokół niej będzie dla nas znakiem. Zgromadzeni w jedno przez Chrystusa mocą Jego Ducha jesteśmy znakiem wyrażającym tajemnicę Kościoła. Kościół to konkretna, braterska wspólnota ludzi zjednoczonych z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym.
CEL - Zafascynowanie Się Kościołem niesłychanie złożonym i bogatym
zakwestionowanie pewnych wyobrażeń i pojęć o Kościele niezgodnych z biblijną i soborową wizją Kościoła
ujęcie Kościoła jako Misterium w świetle Pisma Świętego przed ujęciem socjologiczno-prawnym
wymiar bosko-ludzki: Kościół jednocześnie i święty i grzeszny
oraz ukazanie takiej wizji Kościoła, która możne zafascynować
koinonia-communio - wspólnota wertykalna i horyzontalna
wcielanie się Kościoła w parafię oraz w małą grupkę - "teologia małej grupy"
lud, wspólnota, której pragnie Bóg i do której każdy jest zaproszony ze swoją specyfiką i bogactwem
jedność w różnorodności
*) Możesz też posłuchać wstępów do kroku 4:
na YouTube: tutaj
Światło:
Światło - MISTERIUM KOŚCIOŁA
Co wiemy o Kościele, jakie wyobrażenie i problemy kojarzą się z tym słowem?
Kościół jako Misterium
czyli rzeczywistość nadprzyrodzona istniejąca w doczesnym porządku historyczno-socjologicznym
może być należycie i adekwatnie poznany tylko przez wiarę (bycie w relacji do niego i do jego Założyciela) jako nadprzyrodzony sposób poznania odpowiadający nadprzyrodzonej rzeczywistości.
Innymi słowy, trzeba pozbyć się naturalistycznego spojrzenia na Kościół, w którym jest on permanentnie kamieniem obrazy i zgorszeniem.
Zobacz pierwszy rozdział Konstytucji "Misterium Kościoła": http://ptm.rel.pl/czytelnia/dokumenty/dokumenty-soborowe/sobor-watykanski-ii/113-konstytucja-dogmatyczna-o-kosciele-lumen-gentium.html
Kościół to „lud zjednoczony jednością Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (KK 4).
Kościół jest wypełnieniem odwiecznego planu Ojca mającego na celu zbawienie ludzi.
W Kościele Chrystus gromadzi i jednoczy ze sobą wszystkich odkupionych.
Kościół jest świątynią Ducha Świętego.
Kościół jest w zalążku i zaczątku Królestwem Bożym na ziemi i jego zadaniem jest aby je szerzyć
Biblijne typy Kościoła, które zbliżają nam jego tajemnicę:
owczarnia,
rola Boża i winnica Pańska,
budowla Boża i świątynia (który to obraz wskazuje szczególnie na Ducha Świętego stanowiącego istotę Kościoła),
rodzina,
nowa Jerozolima,
Oblubienica,
ciało (który to obraz biblijny najpełniej wyraża stosunek Chrystusa do Kościoła)
Życie osobiste:
Życie małżeńskie:
ŻYCIE - SAKRAMENT KOŚCIOŁA
II cześć drogowskazu: „chcę wrastać coraz głębiej w tę braterską wspólnotę poprzez żywą komórkę małej grupy w ramach Kościoła lokalnego, który jest znakiem i urzeczywistnieniem Kościoła powszechnego". Słowa te ukazują drogę do konkretyzacji naszego stosunku do Kościoła, który nie powinien istnieć w naszej świadomości jako abstrakcyjne pojęcie, ale jako rzeczywistość przeżywana w małej grupie i w dającej się ogarnąć wspólnocie lokalnej
II Sobór Watykański przywrócił zapomnianą „eklezjologię Kościoła lokalnego", która ukazuje Kościół i analizuje jego istotę w oparciu o konkretną wspólnotę kościelną, w której Kościół objawia się przez to, że jakby „wciela się” w nią.
Pojęcie znaku:
Znak, który coś oznacza dla naszych władz poznawczych (np. bandera biało-czerwona oznacza, że dany statek jest statkiem polskim),
Znak, który równocześnie sprawia to, co oznacza (np. flaga narodowa zatknięta na terenie niczyim czyni go własnością danego państwa), lub wyraża rzeczywistość, która jest obecna (np. flaga polska na statku, który jest polski, albo zatknięta fałszywie na statku obcym, więc wprowadzająca w błąd).
Znak skuteczny, który sprawia i uobecnia to, co oznacza, nazywany jest w tradycji chrześcijańskiej znakiem sakramentalnym.
Kościół jest takim znakiem-sakramentem we wspólnocie lokalnej, która nie tylko jest częścią Kościoła powszechnego lub jego znakiem-symbolem, ale w której Kościół powszechny jest prawdziwie obecny.
W pewnym stopniu także mała wspólnota, spełniająca odpowiednie warunki, jest znakiem-sakramentem Kościoła.
Lista elementów tworzących życie pierwotnej wspólnoty Kościoła (Dz 2,42-47):
Trwali oni w nauce Apostołów
i we wspólnocie,
w łamaniu chleba
i w modlitwach.
Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów.
Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem
i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby.
Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni,
a łamiąc chleb po domach,
przyjmowali posiłek z radością
i prostotą serca.
Wielbili Boga,
a cały lud odnosił się do nich życzliwie.
Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.
Modlitwa indywidualna
Kościół jest wypełnieniem odwiecznego planu Ojca mającego na celu zbawienie ludzi.
Kol 1, 15-20: " 15 On jest obrazem Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia, 16 bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. 17 On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. 18 I On jest Głową Ciała – Kościoła. On jest Początkiem. Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. 19 Zechciał bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszkała cała Pełnia 20 i aby przez Niego znów pojednać wszystko ze sobą: przez Niego – i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża."
Konstytucja dogmatyczna o Kościele (KK) n. 2: „Przedwieczny Ojciec, na skutek najzupełniej wolnego i tajemnego zmysłu swej mądrości i dobroci stworzył cały świat, a ludzi postanowił wynieść do uczestnictwa w życiu Bożym, nie opuścił też ludzi po ich upadku w Adamie, dając im nieustannie pomoce do zbawienia przez wzgląd na Chrystusa, Odkupiciela, „który jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia”[2]. Wszystkich zaś wybranych Ojciec przed wiekami „przewidział i przeznaczył, aby się stali podobni do Syna Jego, który miał być pierworodnym między wielu braćmi”[3]. A wierzących w Chrystusa postanowił zgromadzić w Kościele świętym, który już od początku świata ukazany przez typy, cudownie przygotowany w historii narodu izraelskiego i w Starym Przymierzu[4], ustanowiony w czasach ostatecznych, objawiony został przez wylanie Ducha, a w końcu wieków osiągnie swe chwalebne dopełnienie. Wtedy zaś, jak to czytamy u świętych Ojców, wszyscy sprawiedliwi, poczynając od Adama, „od Abla sprawiedliwego aż po ostatniego wybranego”[5], zostaną zgromadzeni w Kościele powszechnym u Ojca. "
W Kościele Chrystus gromadzi i jednoczy ze sobą wszystkich odkupionych.
Ef 1, 3-14: "3 Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. 4 W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości 5 przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, 6 ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. 7 W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. 8 Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, 9 przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął 10 dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi. 11 W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, 12 byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu - my, którzy już przedtem nadzieję złożyliśmy w Chrystusie. 13 W Nim także i wy, usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym zbawieniu, w Nim również – uwierzywszy, zostaliście naznaczeni pieczęcią, Duchem Świętym, który był obiecany. 14 On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością [Boga], ku chwale Jego majestatu."
KK 3: „Przyszedł tedy Syn, zesłany przez Ojca, który wybrał nas w Nim przed stworzeniem świata i do przybrania za synów bożych przeznaczył, ponieważ w Nim spodobało mu się odnowić wszystko[6]. Żeby wypełnić wolę Ojca, Chrystus zapoczątkował Królestwo niebieskie na ziemi i objawił nam tajemnicę Ojca, a posłuszeństwem swym dokonał odkupienia. Kościół, czyli Królestwo chrystusowe, już teraz obecne w tajemnicy, dzięki mocy Bożej rośnie w sposób widzialny w świecie. Znakiem tego początku i wzrastania jest krew i woda wypływające z otwartego boku Jezusa ukrzyżowanego[7], a zapowiedzią słowa Pana odnoszące się do Jego śmierci na krzyżu: „A ja, gdy wywyższony zostanę ponad ziemię, wszystkich do siebie pociągnę”[8]. Ilekroć na ołtarzu sprawowana jest ofiara krzyżowa, w której „na Paschę naszą ofiarowany został Chrystus”[9], dokonuje się dzieło naszego odkupienia. Równocześnie w sakramencie chleba eucharystycznego uprzytamnia się i dokonuje jedność wiernych, którzy stanowią jedno ciało w Chrystusie[10]. Wszyscy ludzie powołani są do tego zjednoczenia z Chrystusem, który jest światłością świata i od którego pochodzimy, dzięki któremu żyjemy, do którego zdążamy. ”
6. Kościół jest świątynią Ducha Świętego.
KK 4: „Kiedy zaś dopełniło się dzieło, którego wykonanie Ojciec powierzył Synowi na ziemi[11], zesłany został w dzień Zielonych Świąt Duch święty, aby Kościół ustawicznie uświęcał i aby w ten sposób wierzący mieli przez Chrystusa w jednym Duchu dostęp do Ojca[12]. On to właśnie jest Duchem życia, czyli źródłem wody tryskającej na żywot wieczny[13], przez Niego Ojciec ożywia ludzi umarłych na skutek grzechu, zanim śmiertelne ich ciała wskrzesi w Chrystusie[14]. Duch mieszka w Kościele, a także w sercach wiernych jak w świątyni[15], w nich przemawia i daje świadectwo przybrania za synów[16]. Prowadząc Kościół do wszelkiej prawdy[17] i jednoczenie we wspólnocie (in communione) i w posłudze, uposaża go w rozmaite dary hierarchiczne oraz charyzmatyczne, i przy ich pomocy nim kieruje oraz owocami swoimi go przyozdabia[18]. Mocą Ewangelii utrzymuje Kościół w ciągłej młodości, ustawicznie go odnawia i do doskonałego zjednoczenia z Oblubieńcem prowadzi[19]. Albowiem Duch i Oblubienica mówią do Pana Jezusa Przyjdź![20] Tak to cały Kościół okazuje się jako „lud zjednoczony jednością Ojca i Syna, i Ducha Świętego”[21].”
8. Kościół jest w zalążku i zaczątku Królestwem Bożym na ziemi i jego zadaniem jest aby je szerzyć.
KK 5: "Tajemnica Kościoła świętego ujawnia się w jego założeniu. Pan Jezus bowiem zapoczątkował Kościół swój głosząc radosną nowinę, a mianowicie nadejście Królestwa Bożego obiecanego od wieków w Piśmie: „Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże”[22]. A Królestwo to zajaśniało ludziom w słowie, czynach i w obecności Chrystusa. Oto słowo Pana porównane jest do ziarna, które wsiewa się w rolę[23], ci, co słuchają go z wiarą i zaliczają się do małej trzódki Chrystusowej[24], otrzymali już samo Królestwo, własną mocą kiełkuje następnie ziarno i wzrasta aż do czasu żniwa[25]. Także cuda Jezusa świadczą, że nastało już Królestwo Boże na ziemi: „Jeśli mocą Bożą wyrzucam czarty, tedy przyszło do was Królestwo Boże”[26]. Przede wszystkim jednak Królestwo ujawnia się w samej osobie Chrystusa, Syna Bożego i Syna Człowieczego, który przyszedł, „aby służyć i oddać duszę swoją na okup za wielu”[27]. Kiedy zaś Jezus, poniósłszy śmierć krzyżową za ludzi, zmartwychwstał, ukazał się jako Pan i Mesjasz, i Kapłan ustanowiony na wieki[28] i Ducha obiecanego przez Ojca wylał na uczniów swoich[29]. Stąd też Kościół wyposażony w dary swego Zbawiciela i wiernie dochowujący Jego przykazań miłości, pokory i wyrzeczenia, otrzymuje posłannictwo głoszenia i krzewienia Królestwa Chrystusowego i Bożego wśród wszystkich narodów i stanowi zalążek oraz zaczątek tego Królestwa na ziemi. Sam tymczasem wzrastając powoli, tęsknił do Królestwa w pełni dokonanego i ze wszystkich sił spodziewa się i pragnie połączenia się z Królem swoim w chwale."
9. Biblijne typy Kościoła, które zbliżają nam jego tajemnicę:
KK 6: "Jak w Starym Testamencie objawienie Królestwa często przedstawione jest typicznie, tak też i teraz wewnętrzna natura Kościoła daje się nam poznać poprzez rozmaite obrazy, które brane bądź z życia pasterskiego, bądź z uprawy roli, bądź z budownictwa, bądź wreszcie z życia rodzinnego i narzeczeństwa, mają swe oparcie w księgach Proroków. I tak Kościół jest owczarnią, której bramą jedyną i konieczną jest Chrystus[30]. Jest również trzodą, której sam Bóg zapowiedział, że będzie jej pasterzem[31], i której owce, choć kierują nimi pasterze-ludzie, nieustannie przecież prowadzi i żywi sam Chrystus, dobry Pasterz i Książę pasterzy[32], który życie swoje za owce oddał[33]. Jest Kościół rolą uprawną, czyli rolą Bożą[34]. Na roli tej rośnie stare drzewo oliwne, którego świętym korzeniem byli Patriarchowie i w którym dokonało się i dokona jeszcze pojednanie żydów i pogan[35]. Rolnik niebieski zasadził Kościół jako winnicę wybraną[36]. Winoroślą prawdziwą jest Chrystus, życia i urodzajności użyczający pędom, to znaczy nam, którzy przez Kościół w Nim samym trwamy, a bez Niego nic uczynić nie możemy[37]. Często również nazywany jest Kościół budowlą Bożą[38]. Siebie samego porównał Pan do kamienia, który odrzucili budujący, ale który stał się kamieniem węgielnym[39]. Na tym fundamencie budują Apostołowie Kościół[40], od niego też bierze on swą moc i spoistość. Budowla ta otrzymuje różne nazwy: dom Boga[41], w którym mianowicie mieszka Jego rodzina, mieszkanie Boże w Duchu[42], przybytek Boga z ludźmi[43], przede wszystkim zaś świątynia święta, którą wyobrażoną przez kamienne sanktuaria sławią święci Ojcowie, a którą w liturgii przyrównuje się nie bez racji do miasta świętego, do nowego Jeruzalem[44]. W miasto to, niby kamienie żywe, wbudowani jesteśmy tu na ziemi[45]. To święte miasto ogląda Jan jako zstępujące z nieba od Boga, w czas odnowienia świata, „gotowe niby oblubienica strojna dla męża swego”[46] Kościół, nazywany również „górnym Jeruzalem” i „matką naszą”[47], przedstawiany jest jako nieskalana Oblubienica niepokalanego Baranka[48], którą Chrystus „umiłował i wydał siebie samego za nią, aby ją uświęcić”[49], którą złączył ze sobą węzłem nierozerwalnym i nieustannie ją „żywi i pielęgnuje”[50] i którą oczyściwszy zechciał mieć złączoną ze sobą oraz poddaną w miłości i wierności[51], którą wreszcie hojnie obdarzył na wieki dobrami niebiańskimi, abyśmy pojąć mogli Bożą i Chrystusową do nas miłość, przewyższającą wszelką władzę[52]. Póki zaś tu na ziemi Kościół przebywa na tułaczce daleko od Pana[53], ma się za wygnańca, szukając tego i to miłując, co w górze jest, gdzie przebywa Chrystus siedzący po prawicy Bożej, gdzie życie Kościoła ukryte zostało z Chrystusem w Bogu aż do chwili, gdy z Oblubieńcem swoim ukaże się w chwale[54]."
10. Obraz biblijny najpełniej wyrażający stosunek Chrystusa do Kościoła:
KK 7: „Syn Boży w naturze człowieczej z Nim zjednoczonej, zwyciężając śmierć przez śmierć i zmartwychwstanie swoje, odkupił człowieka i przemienił w nowe stworzenie[55]. Udzielając bowiem Ducha swego, braci swoich powołanych ze wszystkich narodów, ustanowił w sposób mistyczny jako ciało swoje. W ciele tym życie Chrystusowe rozlewa się na wierzących, którzy przez sakramenty jednoczą się w sposób tajemny i rzeczywisty z umęczonym i uwielbionym Chrystusem[56]. Przez chrzest bowiem upodobniamy się do Chrystusa: „Albowiem w jednym Duchu wszyscy ochrzczeni zostaliśmy w jedno ciało”[57]. W tym świętym obrzędzie uprzytamnia się i dokonuje nasze zespolenie ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa: „Przez chrzest bowiem zostaliśmy razem z Nim pogrzebani w śmierć”, jeśli zaś „zostaliśmy wszczepieni w podobieństwo śmierci Jego, to i w zmartwychwstanie będziemy”[58]. przy łamaniu chleba eucharystycznego, uczestnicząc w sposób rzeczywisty w Ciele Pańskim, wznosimy się do wspólnoty (communio) z Nim i nawzajem ze sobą. „Bo wielu nas jest jednym chlebem i jednym ciałem, wszyscy, którzy jednego chleba uczestnikami jesteśmy”[59]. Tak oto wszyscy stajemy się członkami owego Ciała[60], „a brani z osobna, jesteśmy członkami jedni drugich”[61]. Jak zaś wszystkie członki ciała ludzkiego, choć jest ich wiele, tworzą przecież jedno ciało, tak też i wierni w Chrystusie[62]. Również w budowaniu ciała Chrystusowego istnieje różnorodność członków i funkcji. Jeden jest Duch, który rozmaite swe dary rozdziela stosownie do bogactwa swego i do potrzeb posługiwania, ku pożytkowi Kościoła[63]. Wśród darów tych góruje łaska Apostołów, których powadze sam Duch poddaje nawet charyzmatyków[64]. Tenże Duch, sam przez się, mocą swoją i wewnętrznym spojeniem członków jednocząc ciało, tworzy i nakazuje miłość wzajemną między wiernymi. Stąd, jeśli jeden członek cierpi, wespół z nim cierpią wszystkie członki, a jeśli jeden członek czci doznaje, wszystkie członki wespół z nim się radują[65]. Głową tego ciała jest Chrystus. On jest obrazem Boga niewidzialnego, w Nim stworzone zostało wszystko. On jest przede wszystkim i wszystko w Nim trwa. On jest głową ciała, którym jest Kościół. On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby sam we wszystkim zachował pierwszeństwo[66]. Wielkością mocy swojej panuje nad niebem i ziemią, a niedościgłą swą doskonałością i działaniem napełnia całe ciało bogactwem swej chwały[67]. Do Niego upodobniać się winny wszystkie członki, aż ukształtuje się w nich Chrystus[68]. Dlatego też dopuszczeni jesteśmy do tajemnic Jego życia, z Nim współukształtowani, wespół z Nim umarli i wespół z martwych wskrzeszeni, aż wespół z Nim panować będziemy[69]. Na ziemi jeszcze tułacze idący w Jego ślady wśród ucisków i prześladowań, złączeni jesteśmy z Jego cierpieniami jak ciało z Głową, współcierpiąc z Nim, abyśmy też wespół z Nim byli uwielbieni[70]. Z Niego „całe ciało, spojeniami i wiązaniami opatrzone i razem złączone, wzrasta na pomnożenie Boże”[71]. On sam w ciele swoim, to znaczy w Kościele, ustawicznie rozdziela dary posługiwania, przez które Jego mocą świadczymy sobie wzajemnie posługi ku zbawieniu, abyśmy, czyniąc prawdę w miłości, wzrastali we wszystko w Tym, który jest Głową naszą[72]. Abyśmy zaś w Nim nieustannie się odnawiali[73], udzielił nam Ducha swego, który będąc jednym i tym samym w Głowie i członkach, tak całe ciało ożywia, jednoczy i porusza, że działanie Jego porównywać mogli święci Ojcowie z funkcją, jaką spełnia w ciele ludzkim zasada życia, czyli dusza[74]. Chrystus miłuje Kościół jak oblubienicę swoją, stawszy się wzorem męża miłującego swoją żonę, jak własne ciało[75], sam zaś Kościół poddany jest Głowie swojej[76]. „Ponieważ w Nim cała pełnia bóstwa zamieszkuje cieleśnie”[77], Kościół, który jest Jego ciałem i pełnością, napełnia boskimi darami swoimi[78], aby zdążał i doszedł do wszelkiej pełności Bożej[79]."
3. Spróbujmy wyjaśnić, co to znaczy, że Kościół to misterium:
KK 8: "(...) A jak Chrystus dokonał dzieła odkupienia w ubóstwie i wśród prześladowań, tak i Kościół powołany jest do wejścia na tę samą drogę, aby udzielać ludziom owoców zbawienia. Jezus Chrystus, „mając naturę Bożą, … wyniszczył samego siebie, przyjąwszy postać sługi”[88] i ze względu na nas „stał się ubogim, bogatym będąc”[89], tak samo i Kościół, choć dla pełnienia swego posłannictwa potrzebuje ludzkich zasobów, nie dla szukania ziemskiej chwały powstał, lecz dla szerzenia pokory i wyrzeczenia również swoim przykładem. Chrystus posłany został przez Ojca, „aby głosić ewangelię ubogim… aby uzdrawiać skruszonych w sercu”[90], „aby szukać i zbawiać, co było zginęło”[91], podobnie i Kościół darzy miłością wszystkich dotkniętych słabością ludzką, co więcej, w ubogich i cierpiących odnajduje wizerunek swego ubogiego i cierpiącego Zbawiciela, im stara się ulżyć w niedoli i w nich usiłuje służyć Chrystusowi. A podczas gdy Chrystus, „święty, niewinny, niepokalany”[92], nie znał grzechu[93], lecz przyszedł dla przebłagania jedynie za grzechy ludu[94], Kościół obejmujący w łonie swoim grzeszników, święty i zarazem ciągle potrzebujący oczyszczenia, podejmuje ustawicznie pokutę i odnowienie swoje. Kościół „wśród prześladowań świata i pociech Bożych zdąża naprzód w pielgrzymce”[95], zwiastując krzyż i śmierć Pana, aż przybędzie[96]. Mocą zaś Pana zmartwychwstałego krzepi się, aby utrapienie i trudności swe, zarówno wewnętrzne, jak zewnętrzne, przezwyciężać cierpliwością i miłością, a tajemnicę Jego, choć pod osłoną, wiernie przecież w świecie objawiać, póki się ona na koniec w pełnym świetle nie ujawni."
4. Odkrycie Kościoła w naszej małej wspólnocie
Dz 2, 42-47: [42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba11 i w modlitwach. 43 Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów. 44 Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne12. 45 Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby. 46 Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. 47 Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.]
Dz 4, 32-35: [32 Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. 33 Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę. 34 Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je 35 i przynosili pieniądze [uzyskane] ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby.]
Ef 4, 1-7: [1 A zatem zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, 2 z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. 3 Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. 4 Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. 5 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. 6 Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich. 7 Każdemu zaś z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego.]
5. Święty Paweł w początkach swoich listów do adresatów - gmin chrześcijańskich zwraca się w następujący sposób:
Rz 1, 7-8: [7 Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! 8 Na samym początku składam dzięki Bogu mojemu przez Jezusa Chrystusa za was wszystkich; ponieważ o wierze waszej mówi się po całym świecie.]
1 Kor 1, 1-9: [1 Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Jezusa Chrystusa, i Sostenes1, brat, 2 do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ich i naszego2 [Pana]. 3 Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa! 4 Bogu mojemu dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. 5 W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie3, 6 bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was4, 7 tak iż nie brakuje wam żadnego daru łaski, gdy oczekujecie objawienia się5 Pana naszego Jezusa Chrystusa. 8 On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa. 9 Wierny6jest Bóg, który powołał nas do wspólnoty z Synem swoim Jezusem Chrystusem, Panem naszym.]
2 Kor 1, 1-2: [1 Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz1, brat, do Kościoła Bożego, który jest w Koryncie, ze wszystkimi świętymi, jacy są w całej Achai1. 2 Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa!]
Ga 1, 1-4: [1 Paweł, apostoł nie z ludzkiego2 ustanowienia czy zlecenia, lecz z ustanowienia Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który Go wskrzesił z martwych, 2 i wszyscy bracia, którzy są przy mnie - do Kościołów Galacji: 3 Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa, 4 który wydał samego siebie za nasze grzechy, aby wyrwać nas z obecnego złego3 świata, zgodnie z wolą Boga i Ojca naszego.]
Ef 1, 1-14: [1 Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa - do świętych, którzy są , i do wiernych w Chrystusie Jezusie: 2 Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa! Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich1 - w Chrystusie. 4 W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości 5 przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, 6 ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. 7 W Nim mamy odkupienie przez Jego krew - odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. 8 Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, 9 przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął 10 dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi2. 11 W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, 12 po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu - my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie. 13 W Nim także i wy3 usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia, w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią4 Ducha Świętego, który był obiecany. 14 On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością5 [Boga], ku chwale Jego majestatu.]
Flp 1, 1-11: [1 Paweł i Tymoteusz1, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi, wraz z biskupami1 i diakonami1. 2 Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana, Jezusa Chrystusa! 3 Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam - 4 zawsze w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich - 5 z powodu waszego udziału w [szerzeniu] Ewangelii od pierwszego dnia2 aż do chwili obecnej. 6 Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa3. 7 Słusznie przecież mogę tak o was myśleć, bo noszę was wszystkich w sercu jako tych, którzy mają udział w mojej łasce: zarówno w moich kajdanach, jak i w obronie Ewangelii za pomocą dowodów. 8 Albowiem Bóg jest mi świadkiem, jak gorąco tęsknię za wami wszystkimi [ożywiony] miłością Chrystusa Jezusa. 9 A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu 10 dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa, 11 napełnieni plonem sprawiedliwości, [nabytym] przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga.]
Kol 1, 1-8: [1 Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz1, brat, 2 do świętych i wiernych w Chrystusie braci w Kolosach: łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego! 3 Dzięki czynimy Bogu, Ojcu Pana naszego Jezusa Chrystusa, zawsze, ilekroć modlimy się za was - 4 odkąd usłyszeliśmy o waszej wierze w Chrystusie Jezusie i o waszej miłości, jaką żywicie dla wszystkich świętych - 5 z powodu nadziei [nagrody] odłożonej dla was w niebie. O niej to już przedtem usłyszeliście dzięki głoszeniu prawdy - Ewangelii, 6 która do was dotarła. Podobnie jak jest na całym świecie, tak również i u was, owocuje ona i rośnie od dnia, w którym usłyszeliście i poznali łaskę Boga w [jej] prawdzie 7 według tego, jak nauczyliście się od umiłowanego współsługi naszego Epafrasa. Jest on wiernym sługą Chrystusa zastępującym nas2; 8 on też nam ukazał waszą miłość w Duchu3.]
1 Tes 1, 1-10: [1 Paweł, Sylwan i Tymoteusz1 do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu i Panu Jezusie Chrystusie. Łaska wam i pokój! 2 Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych modlitwach, 3 pomni przed Bogiem i Ojcem naszym na wasze dzieło wiary, na trud miłości i na wytrwałą nadzieję w Panu naszym Jezusie Chrystusie. 4 Wiemy, bracia przez Boga umiłowani, o wybraniu waszym, 5 bo nasze głoszenie Ewangelii wśród was nie dokonało się przez samo tylko słowo, lecz przez moc i przez Ducha Świętego, z wielką siłą przekonania. Wiecie bowiem, jacy byliśmy dla was, przebywając wśród was. 6 A wy, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego, staliście się naśladowcami naszymi i Pana, 7 by okazać się w ten sposób wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i Achai2. 8 Dzięki wam nauka Pańska stała się głośna nie tylko w Macedonii i Achai, ale wasza wiara w Boga wszędzie dała się poznać, tak że nawet nie trzeba nam o tym mówić. 9 Albowiem oni sami opowiadają o nas, jakiego to przyjęcia doznaliśmy od was i jak nawróciliście się od bożków do Boga, by służyć Bogu żywemu i prawdziwemu 10 i oczekiwać z niebios Jego Syna, którego wzbudził z martwych, Jezusa, naszego wybawcę od nadchodzącego gniewu3.]
2 Tes 1, 1-5: [1 Paweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu naszym i Panu Jezusie Chrystusie1. 2 Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! 3 Bracia, zawsze winniśmy za was Bogu dziękować, co jest rzeczą słuszną, bo wiara wasza bardzo wzrasta, a miłość2 wzajemna u każdego z was obfituje, 4 i to tak, że my sami w Kościołach Bożych chlubimy się wami z powodu waszej cierpliwości i wiary we wszystkich waszych prześladowaniach i uciskach, które znosicie. 5 Są one zapowiedzią sprawiedliwego sądu Boga; celem jego jest uznanie was za godnych królestwa Bożego, za które też cierpicie.]
Rozmowa w grupie
stworzyć listę elementów tworzących życie pierwotnej wspólnoty Kościoła na podstawie:
Dz 2,42-47: [42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba11 i w modlitwach. 43 Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów. 44 Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne12. 45 Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby. 46 Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. 47 Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.]
2. Czy możemy powiedzieć o naszej wspólnocie, że jest znakiem-sakramentem Kościoła?
3. Co musimy zmienić, uzupełnić w naszym życiu, aby być bardziej czytelnym znakiem Kościoła?
4. Porównać nasze parafie z Pawłową wizją Kościoła ukazaną w początkach jego listów do adresatów.
5. Co to więc znaczy, że Kościół jest sakramentem?
Wprowadzenie do celebracji:
Świadectwa
Jeśli chcesz się czymś podzielić - ... ? Napisz
Materiały dodatkowe
Konstytucja o liturgii świętej "SACROSANCTUM CONCILIUM" - szczególnie punkty 26, 41 i 42:
III. ODNOWIENIE LITURGII
B. Zasady wynikające z hierarchicznego i społecznego charakteru liturgii
KL 26. Czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz kultem Kościoła, będącego "sakramentem jedności", a Kościół to lud święty, zjednoczony i zorganizowany pod zwierzchnictwem biskupów. Dlatego czynności liturgiczne należą do całego Ciała Kościoła, uwidoczniają je i na nie oddziałują. Poszczególnych natomiast jego członków dosięgają w różny sposób, zależnie od stopnia święceń, urzędów i czynnego udziału.
IV. ROZWÓJ ŻYCIA LITURGICZNEGO W DIECEZJI I W PARAFII
KL 41. Biskupa należy uważać za arcykapłana jego owczarni. Od niego bowiem w pewnym stopniu pochodzi i zależy chrześcijańskie życie jego wiernych. Dlatego wszyscy powinni bardzo cenić życie liturgiczne diecezji, skupione wokół biskupa, zwłaszcza w kościele katedralnym. Powinni być przekonani, że Kościół ujawnia się przede wszystkim w pełnym i czynnym uczestnictwie całego Ludu Bożego w tych samych obchodach liturgicznych, zwłaszcza w tej samej Eucharystii, w jednej modlitwie, przy jednym ołtarzu pod przewodnictwem biskupa, otoczonego kapłanami i sługami ołtarza
KL 42. Ponieważ biskup w swoim Kościele nie może osobiście zawsze i wszędzie przewodniczyć całej owczarni, dlatego powinien koniecznie utworzyć grupy wiernych. Najważniejsze z nich to parafie, lokalnie zorganizowane pod przewodnictwem duszpasterza, zastępującego biskupa. One bowiem w pewien sposób przedstawiają widzialny Kościół ustanowiony na całej ziemi. Dlatego w umysłach i praktyce wiernych oraz duchowieństwa należy pogłębić życie liturgiczne parafii i jego związek z biskupem, należy również do rozkwitu doprowadzić poczucie wspólnoty parafialnej, zwłaszcza w zbiorowym odprawianiu niedzielnych Mszy świętych.
Dekret o działalności misyjnej Kościoła „Ad gentes divinitus” - szczególnie punkty 15 i 19:
Tworzenie społeczności chrześcijańskiej
15. Duch Święty, który przez niesienie Słowa i głoszenie Ewangelii wzywa wszystkich ludzi do Chrystusa i budzi w sercach posłuszeństwo wierze – kiedy wierzących w Chrystusa rodzi we chrzcie do nowego życia, wówczas gromadzi ich w jeden Lud Boży, który jest „rodzajem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym” (1 P 2, 9)[81]. Misjonarze więc, współpracownicy Boga[82], niech tworzą takie społeczności wiernych, które wiodąc życie godne powołania, do jakiego zostały wezwane[83], wykonywałyby zadanie zlecone im przez Boga, a mianowicie zadanie kapłańskie, nauczycielskie i pasterskie. W ten sposób wspólnota chrześcijańska staje się znakiem obecności Bożej w świecie. Sama bowiem przez ofiarę eucharystyczną nieustannie zdąża z Chrystusem do Ojca[84], karmiona troskliwie słowem Bożym[85] – daje świadectwo Chrystusowi[86] i wreszcie – postępuje w miłości oraz pała duchem apostolskim[87]. Dlatego wspólnotę chrześcijańską od samego początku tak należy ukształtować, aby – o ile to możliwe – sama mogła zaradzić swoim potrzebom. Ta społeczność wiernych, obdarzona bogactwem kultury własnego narodu, powinna głęboko zapuścić korzenie w lud: niech powstaną rodziny przeniknięte duchem Ewangelii[88], a odpowiednie szkoły niech je wspomagają; należy tworzyć stowarzyszenia i związki, poprzez które apostolstwo świeckich mogłoby całą społeczność przepoić duchem Ewangelii. Wreszcie niech zakwitnie miłość wśród katolików różnych obrządków[89]. Wśród nowo nawróconych należy również pielęgnować ducha ekumenizmu. Powinni oni braci wierzących w Chrystusa uznać szczerze za uczniów Chrystusowych, którzy odrodzili się przez chrzest i uczestniczą w przelicznych dobrach Ludu Bożego. O ile pozwalają warunki religijne, działalność ekumeniczną należy tak rozwijać, aby katolicy po bratersku współpracowali z braćmi odłączonymi, według norm Dekretu o ekumenizmie, przez wspólne w danym razie wyznawanie wobec narodów wiary w Boga i w Jezusa Chrystusa oraz we współpracę zarówno na polu społecznym i technicznym, jak też kulturalnym i religijnym, z wykluczeniem jednak wszelkiego pozoru indyfrentyzmu i pomieszania pojęć, jak też niezdrowej rywalizacji. Niech współpracują przede wszystkim dla Chrystusa, swojego wspólnego Pana: Jego imię niech ich jednoczy. Tę współpracę należy zaprowadzać nie tylko między prywatnymi osobami, lecz również, wedle uznania ordynariusza miejscowego, między Kościołami lub wspólnotami kościelnymi i ich dziełami. Chrześcijanie, zgromadzeni w Kościele ze wszystkich narodów, „nie różnią się od innych ludzi ani formą rządów, ani mową, ani instytucjami politycznymi”[90]. Dlatego niech żyją dla Boga i Chrystusa w uczciwej atmosferze życia swego narodu; jako dobrzy obywatele niech pielęgnują prawdziwą i czynną miłość ojczyzny; niech jednak unikają wszelkiej pogardy dla innej rasy oraz jątrzącego nacjonalizmu, a popierają miłość względem wszystkich ludzi. W osiągnięciu tego wszystkiego bardzo ważną rolę odgrywają i na szczególną opiekę zasługują świeccy, to znaczy ci chrześcijanie, którzy włączeni w Chrystusa przez chrzest, żyją w świecie. Właściwym ich bowiem zadaniem jest, aby napełnieni duchem Chrystusowym ożywiali, niby zaczyn, sprawy doczesne od wewnątrz i kierowali nimi tak, by zawsze działy się po myśli Chrystusa[91]. Nie wystarcza jednak, żeby lud chrześcijański był obecny i zorganizowany wśród jakiegoś narodu; nie wystarcza też, żeby spełniał apostolstwo dobrego przykładu. Jest on na to ustanowiony i na to obecny, aby współobywatelom niechrześcijanom głosić Chrystusa słowem i czynem i pomagać im do pełnego przyjęcia Chrystusa. Jednakże do założenia Kościoła i do rozwoju wspólnoty chrześcijańskiej konieczne są różne urzędy; powoływane przez Boga spośród wiernych, winny one doznawać od wszystkich troskliwego poparcia i czci. Zalicza się do nich urząd kapłanów, diakonów i katechistów oraz Akcję Katolicką. A również zakonnicy i zakonnice pełnią obowiązujące ich posłannictwo zakorzeniania i umacniania w duszach Królestwa Chrystusowego oraz rozszerzania go przez modlitwy czy dzieła apostolskie.
KOŚCIOŁY PARTYKULARNE
19.Dzieło zakładania Kościoła w określonej społeczności wtedy osiąga swój pewny kres, gdy zgromadzenie wiernych, zakorzenione już w życiu społecznym i w jakiejś mierze dostosowane do kultury miejscowej, cieszy się pewną trwałością i siłą, tzn. posiada własną, chociaż jeszcze niedostateczną liczbę rodzimych kapłanów, osób zakonnych i świeckich oraz wyposażone jest w urzędy i instytucje, które niezbędne są do prowadzenia i rozwoju życia Ludu Bożego pod kierownictwem własnego biskupa. W tego rodzaju młodych Kościołach Lud Boży powinien nabierać dojrzałości we wszystkich dziedzinach życia chrześcijańskiego, odnowionego wedle wskazań obecnego Soboru. Według nich społeczności wiernych stają się coraz bardziej świadomie żywymi wspólnotami wiary, liturgii i miłości; ludzie świeccy przez działalność obywatelską i apostolską starają się zaprowadzić w swoim kraju porządek miłości i sprawiedliwości; odpowiednio i roztropnie korzysta się ze środków społecznego przekazywania myśli; rodziny przez prawdziwie chrześcijańskie życie stają się źródłem zarówno apostolstwa świeckich jak i powołań kapłańskich i zakonnych. Na koniec naucza się w stosownej katechezie prawd wiary, wyraża się ją w liturgii zgodnie z wrodzonym odczuciem ludu, a przez odpowiednie prawodawstwo kanonicznie wprowadza się ją do godziwych organizacji i zwyczajów miejscowych. Biskupi natomiast wraz ze swoim klerem, coraz bardziej przejęci duchem Chrystusa i Kościoła, winni czuć i żyć w łączności z całym Kościołem; jego tradycje niech połączą z własną kulturą, aby przez swego rodzaju wymianę sił pomnażać życie Ciała Mistycznego[102]. Dlatego należy rozwijać wartości teologiczne, psychologiczne i ogólnoludzkie, które mogą się przyczynić do wzmocnienia ducha łączności z całym Kościołem. Kościoły te jednak, położone najczęściej w biedniejszych częściach świata, cierpią jeszcze niejednokrotnie na ogromny brak kapłanów i środków materialnych. Przeto w najwyższym stopniu potrzebują tego, aby dalej prowadzona misyjna działalność całego Kościoła dostarczała tych środków, które głównie służą wzrostowi Kościoła lokalnego i dojrzewaniu chrześcijańskiego życia. Ta działalność misyjna powinna dostarczać pomocy również tym Kościołom, dawno już założonym, które znajdują się w stanie pewnego regresu lub osłabienia. Jednakże Kościoły te powinny podjąć wspólny duszpasterski wysiłek i odpowiednie środki, dzięki czemu wzrosłyby liczebnie powołania do kleru diecezjalnego i instytutów zakonnych, dałyby się pewniej rozpoznać i skuteczniej pielęgnować[103], tak żeby Kościoły owe mogły powoli zaspokoić własne potrzeby i innym przychodzić z pomocą.
A teraz ruszamy do podsumowania części dogmatycznej i wprowadzenie do części ascetycznej